Strona 1 z 1

Tyranozaur - zabĂłjca dzieci

: 9 stycznia 2010, o 16:30
autor: hetman
Tekst pochodzi ze strony: http://www.eduskrypt.pl/tyranozaur__zab ... 23615.html
Olbrzymie drapieżne dinozaury, takie jak tyranozaur, żywiły się młodymi dinozaurami innych gatunków.Potoczne wyobrażenie, że tyranozaury staczały walki z innymi potężnymi gadami, nie musi być prawdziwe. Wykopaliska paleontologiczne dowodzą raczej, że polowały one na dużo mniejszą zdobycz, przede wszystkim na młode osobniki. Atakowanie dużej ofiary należało do rzadkości.Dodatkowym potwierdzeniem tej hipotezy może być nasza wiedza o dzisiejszych krokodylach, bliskich krewnych dinozaurów. W ich żołądkach występują tak stężone kwasy, że całkowicie rozpuszczają się w nich młode kości zwierząt, stanowiąc dodatkowe źródło składników odżywczych. Badania wykopaliskowe dowodzą, że podobnie mogło być w przypadku dinozaurów.Młode dinozaury były słabiej opancerzone w porównaniu ze swoimi rodzicami, stanowiły więc dużo łatwiejszą zdobycz. Z kolei ich delikatne kości mogły być świetnym źródłem minerałów w diecie tyranozaura i innych teropodów.

: 9 stycznia 2010, o 16:36
autor: d_m
Warto podać źródło, gdy się cytuje czyjś tekst, żeby nie wyjść na złodzieja dóbr intelektualnych :wink:

: 9 stycznia 2010, o 17:21
autor: nazuul
To zapewne echo pracki Hone'a i Rauhuta - szeroko omawianej w internecie (na forum chyba nie było), choć moim zdaniem to dużo hałasu o nic. Oczywiste jest, że drapieżniki w pierwszej kolejności wybierają łatwą zdobycz - tak było, jest i będzie. W mezozoiku pewnie polowanie na młode dinozaury przez inne dinozaury było bardziej nasilone niż obecnie - stałocieplne teropody potrzebowały dużo mięsa a strategia rozrodcza dinozaurów ewidentnie polegała na masowości i szybkim wzroście. Było więc mnóstwo małych, łatwych do upolowania dinków kręcąych się wszędzie wokół. Powszechne wyobrażenie o "archetypowych" pojedynkach - np. tyranozaur walczący z triceratopsem musi być błędne. Miały one miejsce, ale raczej w drodze wyjątku, a nie jako standard. :wink:

Zmieniłem nieco post hetmana, aby było lepiej widać skąd jest tekst.

Lit.:
Hone D.W.E. & Rauhut O.W.M. 2009 - Feeding behaviour and bone utilization by theropod dinosaurs. Lethaia, 10.1111/j.1502-3931.2009.00187.x

: 9 lutego 2010, o 18:54
autor: BartoszS
Moim Zdaniem powtarzam MOIM Zdaniem jest to bez sensu. Mam 1 prosty powĂłd :

- Skoro atakował mniejsze słabe nie broniące się z zbyt dużą siłą Dinozaury.To poco został wyposażony w taką Paszczę z zębami wielkości banana i ogromną siłą szczęk???????

Jak ktoś jest przeciw to niech poda chociaż 1 powód. :lol: :lol:

Pozdrawiam

: 16 lutego 2010, o 09:23
autor: Tomasz
BartoszS pisze:Mam 1 prosty powĂłd:
To żaden dowód, wystarczy spojrzeć na krokodyla nilowego. Wielkość jego szczęk i ogromna siła nacisku potrzebne są do upolowania np. gnu czy antylopy, jednak zwierze to znacznie częściej żywi się małymi ssakami (guźcami, małpami), ptakami wodnymi, żółwiami czy rybami, gdyż jest to łatwiejszy do upolowania i zabicia kąsek ;)

: 16 lutego 2010, o 09:50
autor: szerman
Bo drapieżniki z reguły wybierają łatwiejsze do upolowania ofiary :) Okazy stare, młode, chore, albo mniejsze gatunki, które łatwiej dopaść. Nie ma sensu marnować cennej energii, gdy można 'pójść na skróty'. A takie gnu też się robi bezbronne, gdy ich całe stada próbują przebrnąć rzekę by dostać się na drugi brzeg. Krokodyle mają wtedy nie lada ucztę :P A ponieważ są na końcu łańcucha troficznego (pokarmowego), to muszą być przystosowane do polowania na większe ofiary (stąd te szczęki).

: 16 lutego 2010, o 10:00
autor: Tomasz
O coś takiego mi chodziło...
A takie gnu też się robi bezbronne, gdy ich całe stada próbują przebrnąć rzekę by dostać się na drugi brzeg.

Co do bezbronności: kiedyś widziałem film dokumentalny na Animal Planet, opowiadający o krokodylach nilowych. Filmowcy utrwalili bardzo ciekawą scenę - pochwycona w wodzie zebra przez dużego osobnika krokodyla zdołała wyswobodzić się gryząc krokodyla w oko (!) czyli jedyne nieosłonięte w tamtym momencie miejsce. To tak poza tematem :P
Krokodyle mają wtedy nie lada ucztę
Ale tylko dwa razy w roku przez krĂłtki okres ;)

: 16 lutego 2010, o 16:05
autor: BartoszS
Nie powinienem się sprzeciwiac Moderatorowi ale wiadomo Dinozaury nie są spokrewnione z krokodylami i nie wiemy naprawdę jak wybierał tyranozaur czy wolal sie najesc raz i miec spokoj czy sie najadac malymi stworzeniami :wink:

: 16 lutego 2010, o 16:20
autor: minmi
Krokodyle, poza ptakami, to dziś najbliżsi krewni dinozaurów, ale tylko one przypominają je wyglądem. Poza tym nasza wiedza o dinozaurach w dużej mierze oparta jest na zachowaniach dzisiejszych zwierząt, w tym ich krewnych.

: 16 lutego 2010, o 16:33
autor: hanys
do BartoszS: w świecie o to chodzi aby bilans energii był na plusie, więc trzeba ograniczać jak się da, a zabicie młodego, chorego osobnika jest dużo łatwiejsze. Nie trzeba tu przyrównywać dinozaurów do krokodyli bo nie tylko one ale wszystkie drapieżniki najpierw wybiorą łatwiejszą zdobycz

do minmi: ptaki są dinozaurami, więc krokodyle mogą sobie przypominać wyglądem dinozaury, ale wygląd i zachowanie ptaków wpisuje się w wygląd i zachowanie (celowe powtórzenie 8) ) dinozaurów

: 17 lutego 2010, o 23:03
autor: Utahraptor
BartoszS pisze:ale wiadomo Dinozaury nie są spokrewnione z krokodylami
Są spokrewnione nie tylko z krokodylami, ale i z nami - ludźmi. :)

: 20 lutego 2010, o 14:10
autor: AlbertoRaptor
Dla jednego Tyranozaura wystarczy mały Triceratops. Przecież Tyranozaur nie musi jeść 1 tonę dziennie, tylko znacznie mniej.

: 20 lutego 2010, o 14:43
autor: BartoszS
AlbertoRaptor pisze:Dla jednego Tyranozaura wystarczy mały Triceratops. Przecież Tyranozaur nie musi jeść 1 tonę dziennie, tylko znacznie mniej.
Może parę troodonów na przykład zaspokoiłoby jego głód ale bez sensu było by ze strony tyranozaura ryzykowac życie walcząc z grupą triceratopsów broniących młodych ! Kiedyś przeskanowano otwór w czasce t-rexa na mózg i po mózgu zrekonstruowanym przez komputery wynikło że miał mózg podobny do krokodylego a krokodyle nie są głupie!!!(w filmie "Dinozaury Zabójcy "(Dokumentalny) naukowcy dowiedli że triceratops przy T-Rexie był głupolem)
POZDRAWIAM :wink:

: 20 lutego 2010, o 19:12
autor: d_m
BartoszS pisze:Może parę troodonów na przykład zaspokoiłoby jego głód ale bez sensu było by ze strony tyranozaura ryzykowac życie walcząc z grupą triceratopsów broniących młodych !
A jednak. Czy to w świecie współczesnym, czy prehistorycznym - w jednostkowych przypadkach drapieżniki często ryzykują (i nieraz giną) atakując ofiarę. Nie każdy ma szczęście zastawać co dnia półmisek pełny bezbronnych ofiar, nie każdy ma też umiejętność tak dobrrj oceny sytuacji jak my - ludzie :wink:
BartoszS pisze:Kiedyś przeskanowano otwór w czasce t-rexa na mózg i po mózgu zrekonstruowanym przez komputery wynikło że miał mózg podobny do krokodylego a krokodyle nie są głupie!!!(w filmie "Dinozaury Zabójcy "(Dokumentalny) naukowcy dowiedli że triceratops przy T-Rexie był głupolem)
Porównując budowę mózgu i konfrontując to z informacjami z osteologii czaszki, można dużo powiedzieć o narządach zmysłów, ale bezkrytyczne uznawanie EQ za wyznacznik IQ jest nienaukowe.

: 27 lutego 2010, o 10:21
autor: marcinek
Może parę troodonów na przykład zaspokoiłoby jego głód ale bez sensu było by ze strony tyranozaura ryzykowac życie walcząc z grupą triceratopsów broniących młodych !
Krótko mówiąc są dowody że tyranozaur atakował dorosłe np.triceratopsy.
Znaleziono czaszkę z ugryzieniami tyranozaura ( były trochę zabliźnione co świadczy że zostały zadane wtedy gdy jeszcze żył.