Andrewsarchus - prawdziwy wilk w owczej skórze
- Dino
- Administrator
- Posty: 3806
- Rejestracja: 13 marca 2006, o 20:45
- Imię i nazwisko: Łukasz Czepiński
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Andrewsarchus - prawdziwy wilk w owczej skórze
Po dzisiejszym, drugim odcinku WĂ?dr??wek z bestiami zastanowi?? mnie kopytny padlino??erca - Andrewsarchus. Jak z rodziny kopytnych wykszta??ci?? siĂ? miĂ?so??erca?
Czekam na odpowiedzi...
Czekam na odpowiedzi...
- p@nzio
- Kambryjski trylobit
- Posty: 37
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 18:18
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
ByĂ? mo??e przodkowie byli wszystko??erni po czym nastĂ?pi??a specjalizacja w kierunku miĂ?so i ro??lino??erno??ci. Przetrwa??a tylko jedna z tych ga??Ă?zi dlatego tak trudno wyobra??iĂ? nam sobie miĂ?so??ernego kopytnego.
To tak jaby ewolucyjnie szympansy posz??y w kierunku miĂ?so??erno??ci. Ju?? dzi?? polujĂ?, ale je??li sta?? by siĂ? to podstawowy sk??adnik ich diety... Te?? by to wyglĂ?da??o na dziwne.
Tak samo by??y tam miĂ?so??erne walenie, kt??re nie wydajĂ? nam siĂ? a?? tak dziwne chyba tylko ze wzglĂ?du na dzisiejsze orki.
Poprostu schemat kopytnego ro??lino??ercy g??Ă?boko tkwi w naszej ??wiadomo??ci.
To tak jaby ewolucyjnie szympansy posz??y w kierunku miĂ?so??erno??ci. Ju?? dzi?? polujĂ?, ale je??li sta?? by siĂ? to podstawowy sk??adnik ich diety... Te?? by to wyglĂ?da??o na dziwne.
Tak samo by??y tam miĂ?so??erne walenie, kt??re nie wydajĂ? nam siĂ? a?? tak dziwne chyba tylko ze wzglĂ?du na dzisiejsze orki.
Poprostu schemat kopytnego ro??lino??ercy g??Ă?boko tkwi w naszej ??wiadomo??ci.
_O SK8 is GR8!
' '|'-.
_/_\_,
-*--*------
' '|'-.
_/_\_,
-*--*------
- Karol Sabath
- Ekspert
- Posty: 443
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Andrewsarchus - prawdziwy wilk w owczej sk??rze
Nie jest to takie nadzwyczajne, skoro największy (chyba) aktywny drapieżca wszech czasów - kaszalot - i najinteligentniejsze drapieżniki - orki - też wywodzą się z parzystokopytnych (walenie są genetycznie najbliższe hipoptamom, nieco dalej spokrewnione z nimi są wielbłądy).Dino pisze: Jak z rodziny kopytnych wykształcił się mięsożerca?
Zresztą, żeby daleko nie szukać, zdarzało się, że domowe świnie zagryzały i zjadały małe dzieci pozostawione bez opieki...
- Paweł (Paleontolog)
- Sylurski akantod
- Posty: 128
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 20:57
- Lokalizacja: Myszk??w
- Kontakt:
Co do wyglĂ?du zewnĂ?trznego wyglĂ?da?? bardzo ciekawie mia?? d??ugi pysk i przypomina?? trochĂ? wilka ale du??o siĂ? od niego r????ni?? :D
ParĂ? obrazk??w:
http://www.abc.net.au/beasts/evidence/p ... _large.jpg
http://blog.empas.com/conodont/911152_380x213.jpg
http://www.dinosoria.com/mammifere/andrewsarchus.jpg
I co?? dla fan??w model??w dinozaur??w i innych zwierzĂ?t wymar??ych ( Np. JA)
http://www.paleocraft.com/Andrewjpg.html
ParĂ? obrazk??w:
http://www.abc.net.au/beasts/evidence/p ... _large.jpg
http://blog.empas.com/conodont/911152_380x213.jpg
http://www.dinosoria.com/mammifere/andrewsarchus.jpg
I co?? dla fan??w model??w dinozaur??w i innych zwierzĂ?t wymar??ych ( Np. JA)

http://www.paleocraft.com/Andrewjpg.html
[url=http://www.galeria24h.fora.pl][img]http://img62.imageshack.us/img62/64/smauserbarrv2.jpg[/img][/url]
[url=http://www.galeria24h.fora.pl][img]http://images22.fotosik.pl/31/025367479e263c2c.jpg[/img][/url]
ZAPRASZAM :)
[url=http://www.galeria24h.fora.pl][img]http://images22.fotosik.pl/31/025367479e263c2c.jpg[/img][/url]
ZAPRASZAM :)
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Innym przyk??adem wsp????czesnych kopytnych miĂ?so??erc??w sĂ? padlino??erne dziki, hipopotamy te?? czasem jedzĂ? miĂ?so zabitych zwierzĂ?t, a istnieje rodzina antylop dujker??w, kt??ra poluje na gryzonie i jaszczurki. ByĂ? mo??e jakie?? pra-kozy odnalaz??y ??r??d??o bia??ka w padlinie, a ich potomkowie zamiast je??Ă? trupy, zaczĂ???a aktywnie polowaĂ? najpierw na ma??e zwierzĂ?ta, a rosnĂ?c w toku ewolucji na zwierzĂ?ta coraz wiĂ?ksze. Tak m??g?? powstaĂ? w??a??nie krwio??erczy andrewsarchus, morderca okresu eoce??skiego.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2006, o 18:57 przez Xyphactinus, łącznie zmieniany 2 razy.
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Je??li ju?? zaliczyĂ? walenie do kopytnych, to nale??y wspomnieĂ? o wszystkich zĂ?bowcach (delfinach, mor??winach, narwalach, kaszalotach).
Poza tym niekt??re wsp????czesne kopytne sĂ? nieswamowicie agresywne - hipopotamy zabijajĂ? wiĂ?cej ludzi ni?? krokodyle, bawo??y masakrujĂ? zw??oki swoich przeciwnik??w i atakujĂ? m??ode lwiĂ?tka z czystej zawi??ci, a na wystawie fotografii National Geographic widzia??em zdjĂ?cie ??ubra rozszarpujĂ?cego rogami dzika. A od brutalno??ci i okrucie??stwa jeden krok do miĂ?so??erstwa. Wystarczy siĂ? tym zainteresowaĂ?.
Poza tym niekt??re wsp????czesne kopytne sĂ? nieswamowicie agresywne - hipopotamy zabijajĂ? wiĂ?cej ludzi ni?? krokodyle, bawo??y masakrujĂ? zw??oki swoich przeciwnik??w i atakujĂ? m??ode lwiĂ?tka z czystej zawi??ci, a na wystawie fotografii National Geographic widzia??em zdjĂ?cie ??ubra rozszarpujĂ?cego rogami dzika. A od brutalno??ci i okrucie??stwa jeden krok do miĂ?so??erstwa. Wystarczy siĂ? tym zainteresowaĂ?.
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Mam ci o czym?? przypomnieĂ??
To sĂ? zwyk??e antylopy bez odmiennego uk??adu trawiennego a nawet bez odmiennego uzĂ?bienia. Mo??e w przysz??o??ci stanĂ? siĂ? drugimi andrewsarchusami?[/b]Ja ??em pisze: istnieje rodzina antylop dujker??w, kt??ra poluje na gryzonie i jaszczurki.
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Do ciebie, Dilong. Chcia??em ci uzmys??owiĂ?, ??e miĂ?so??erstwo (w tym wypadku tylko czĂ???ciowe, ale zawsze) nie wymaga bardzo wyspecjalizowanego uk??adu trawiennego, i brutalne ssaki kopytne byĂ? mo??e ju?? za jaki?? czas siĂ?gnĂ? po miĂ?so, a potem bĂ?dĂ? siĂ? stopniowo przystosowywaĂ? do drapie??nictwa.
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
- dilong
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 5 sierpnia 2006, o 10:20
- Imię i nazwisko: Maciej Krzysztof Pindakiewicz
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Za przeproszeniem ssaki ro??lino??erne mogĂ? zabijaĂ? z powodu agresji, stresu, hormon??w lub w niebezpiecze??stwie lecz nigdy z g??odu (opr??cz hipopotam??w). Dujkery majĂ? co do tego ma??e przystosowania bo ??yjĂ? w ??rodowisku trudnym do zdobycia pokarmu ro??linnego. Wiele zwierzĂ?t kopytnych nie zje, a nawet nie mo??e zje??Ă? padliny , poniewa?? nie ma do tego specjalnych przystosowa??.
Geologia UW
- Xyphactinus
- Karboński antrakozaur
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 kwietnia 2006, o 20:12
- Lokalizacja: tak naprawdę z Poznania
Dujkery ??yjĂ? w lasach i zaro??lach. Tam chyba nietrudno o pokarm ro??linny...
"Chciałbym, żeby świat był dwa razy większy i połowa jego była wciąż niezbadana."
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
sir David Attenborough

Cykl "Gdyby kometa nie spadła":
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=939
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=967
-
- Ordowicki bezszczękowiec
- Posty: 51
- Rejestracja: 7 lutego 2009, o 18:29
Chyba ten temat najbardziej wiÄ
Ĺźe siÄ z tym, co mnie ostatnio zainteresowaĹo - klad Ferungulata.
Po pierwsze czy moĹźna powiedzieÄ, Ĺźe drapieĹźne i kopytne pochodzÄ od prakopytnych. A z konkretnych pytaĹ, czym siÄ róşniÄ kopytne od prakopytnych? Czym poza ĹwiĹskim ryjem róşniÄ siÄ Ĺwinie od prakopytnych?
Po pierwsze czy moĹźna powiedzieÄ, Ĺźe drapieĹźne i kopytne pochodzÄ od prakopytnych. A z konkretnych pytaĹ, czym siÄ róşniÄ kopytne od prakopytnych? Czym poza ĹwiĹskim ryjem róşniÄ siÄ Ĺwinie od prakopytnych?
- Dryocopus
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 278
- Rejestracja: 21 maja 2009, o 11:31
- Imię i nazwisko: Szymon Lech Dzięcioł
- Lokalizacja: Warszawa
Cóş generalnie rzecz biorÄ c moĹźna przypuszczaÄ, Ĺźe czÄĹÄ tzw. prakopytnych (ktĂłre to sÄ trochÄ takim workiem na to, czego nie umiemy pewnie umieĹciÄ na drzewie filogenetycznym) naleĹźy do Ferungulata - w koĹcu jako monofiletyczna grupa wyodrÄbniĹy siÄ one najpewniej jeszcze w kredzie, a pewni przedstawiciele dzisiejszych linii to dopiero Eocen).Po pierwsze czy moĹźna powiedzieÄ, Ĺźe drapieĹźne i kopytne pochodzÄ od prakopytnych. A z konkretnych pytaĹ, czym siÄ róşniÄ kopytne od prakopytnych? Czym poza ĹwiĹskim ryjem róşniÄ siÄ Ĺwinie od prakopytnych?
Kolejne pytania bez zdefiniowania grupy kopytnych o ktĂłre ci chodzi - bo Perrisodactyla i Artiodactyla to dwie zupeĹnie odmienne linie rozwojowe (A mamy jeszcze Meridungulata i Paenungulata, ktĂłre teĹź sÄ kopytne) - i ich ĹcieĹźka ewolucji i przemian w stosunku do przodkĂłw jest osobna.
Np. taki parzystokopytny pĹetwal bĹÄkitny róşni siÄ od prakopytnych przodkĂłw w stopniu znaczÄ cym (opis chyba nie potrzebny).
No i oczywiĹcie bez znalezienia bezpoĹrednich przodkĂłw konkretnych grup ciÄĹźko mĂłwiÄ o konkretnych kierunkach zmiany.